Uratuj swoje małżeństwo przed entropią, sprzątając swoje małżeństwo

Autor: Monica Porter
Data Utworzenia: 17 Marsz 2021
Data Aktualizacji: 16 Móc 2024
Anonim
So I Installed Half-Life Google Translate Edition...
Wideo: So I Installed Half-Life Google Translate Edition...

Zawartość

Czy słyszałeś kiedyś o entropii?

To prawo naukowe, które w zasadzie mówi, że twój czysty dom wkrótce będzie katastrofą, jeśli czegoś z tym nie zrobisz. Mówiąc bardziej naukowo, porządek zamienia się w nieporządek bez interwencji.

Porównajmy twoje małżeństwo z ideą entropii

Tak jak poświęcamy swój czas na odkurzanie, odkurzanie i wycieranie brudu ze ścian, tak samo musimy nadal inwestować w nasze małżeństwo. Wiemy, że jeśli nie będziemy sprzątać, entropia przejmie kontrolę.

Nic na tej ziemi nie jest niezmienne (poza tym, że się zmienia). Nasze relacje albo się wzmacniają, albo zaczynają powoli się rozpadać.

Czasami zajmuje to dużo czasu. Czasami zajmuje to niewiele czasu.

Ostatnie małżeństwa są przeżywane przez pary, które intencjonalnie dbają o żywotność i utrzymanie swojego związku.


Jak więc możemy nie tylko chronić to, co mamy, ale sprawić, by nasze wspólne życie było czymś pięknym?

Polecane – Save My Marriage Course

Trzy sposoby na uratowanie małżeństwa przed entropią:

1. Idź na randki

Tak, rób to tak, jak robiłeś, kiedy się spotykałeś.

Nikt nie musiał cię zmuszać do znalezienia czasu na rozmowę z kochankiem. Najpierw o nich pomyślałeś. Byłeś zamierzony. Nie mogłeś ciągle afirmować piękna i siły swojej nowo odkrytej bratniej duszy. Więc co się stało?

Życie. Twoja praca, dzieci, przyjaciele, zobowiązania i wszystko pomiędzy nimi przeszkadzało w Twojej uwadze.

Entropia przydarzyła się twojemu związkowi.

Dobrą wiadomością jest to, że można to odwrócić. Poświęć tę samą ilość czasu, zaangażowania i energii swojemu współmałżonkowi, a twój związek może ponownie rozkwitnąć.

Para jest niezbędna. Zdziwiłbyś się, jak wielu ludzi myśli, że albo nie mają czasu, albo pieniędzy. Zawsze mamy czas na to, co dla nas ważne, a terminy nie muszą nic kosztować.


Aby podkreślić znaczenie par chodzących na częste randki, rozważ odkrywcze badanie przeprowadzone przez Wilcox & Dew (2012). Odkryli, że jeśli para spędzała czas w parze przynajmniej raz w tygodniu, 3,5 razy częściej opisywali swoje małżeństwo jako „bardzo szczęśliwe” w porównaniu z osobami, które spędzały mniej czasu ze współmałżonkiem.

Odkryli również, że cotygodniowe wieczorne randki powodowały, że żony cztery razy rzadziej, a mężowie dwa i pół razy rzadziej zgłaszali skłonność do rozwodów.

2. Przestudiuj współmałżonka

Bądź uczniem współmałżonka.

To, że jesteś żonaty, nie oznacza, że ​​pościg się skończył! Są tam całe stosy książek, liczne podcasty i niezliczone filmy na temat związków. Jak najbardziej, bądź uczniem. Pomogły nam wiele dowiedzieć się o sobie i o sobie nawzajem.


Chociaż książki i materiały zewnętrzne są niesamowite, kto może lepiej pomóc ci w poznaniu twojego współmałżonka niż współmałżonek?

Ludzie często proszą nas o radę na temat współmałżonka, a jedną z naszych pierwszych odpowiedzi jest zawsze: Czy ich pytałeś?

Często jesteśmy biednymi uczniami drugiej osoby. Ile razy Twój partner prosił Cię o zrobienie czegoś (lub nie zrobienie czegoś), ale zapomniałeś? Pamiętaj o co proszą i celowo nad tym pracuj każdego dnia.

3. Taguj codziennie

Brud zbiera się w rogach bez czasu i energii na jego sprzątanie.

A co z zakamarkami twojego związku? Czy są obszary, o których się nie mówi? Czy ich sekrety nie zostały omówione? Czy są potrzeby, które nie są zaspokajane?

Skąd możesz wiedzieć, że nie mówisz?

Są trzy pytania, które powinniście sobie zadawać każdego dnia; nazywamy to „Codziennym Dialogiem”:

  1. Co poszło dziś dobrze w naszym związku?
  2. Co też nie poszło?
  3. Jak mogę Ci pomóc dzisiaj (lub jutro)?

Są to proste pytania, które mogą pomóc Ci utrzymać się na tej samej stronie i pomóc w każdej praktyce asertywnej. Kiedy twój współmałżonek odpowie na twoje pytania, bądź aktywnym słuchaczem.

William Doherty podaje dokładny opis małżeństwa.

Mówi: „Małżeństwo jest jak spuszczanie kajaka na rzekę Missisipi. Jeśli chcesz iść na północ, musisz wiosłować. Jeśli nie wiosłujesz, idziesz na południe. Bez względu na to, jak bardzo się kochacie, bez względu na to, jak pełni nadziei, obietnic i dobrych intencji, jeśli zostaniesz na Missisipi bez dużej ilości wiosłowania – okazjonalne wiosłowanie nie wystarczy – skończysz w Nowym Orleanie (co jest problem, jeśli chcesz zostać na północy).”

Wspaniałą rzeczą jest to, że wiosłowanie na północ z kimś, kogo nauczysz się głęboko i w pełni kochać, nie jest przykrym obowiązkiem. Budowanie relacji, która trwa w silnych prądach życia, jest wyborem i musimy dokonać tego wyboru celowo.