Bycie wdową czy rozwodnikiem? Co jest lepsze?

Autor: Laura McKinney
Data Utworzenia: 3 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 1 Lipiec 2024
Anonim
Ksiądz Piotr Pawlukiewicz - Życie po rozwodzie
Wideo: Ksiądz Piotr Pawlukiewicz - Życie po rozwodzie

Zawartość

Wiele kobiet rozpozna się w historii Jess. -Faith Sullivan, wielokrotnie nagradzany autor Good Night, Mr. Wodehouse

Były to tygodniowe warsztaty malarskie w Sante Fe. Połowa marca. Właśnie tego potrzebowałem, aby uciec przed skutkami najbardziej śnieżnego w historii lutego w Minnesocie. Zarezerwowałem prawie z kaprysu, kiedy już zorganizowałem podróż samolotem, poklepałem się po plecach za zaryzykowanie i wyczerpanie mojej karty AMEX, aby pojechać. Tak naprawdę nie spodziewałem się ciepła, wystarczyłoby uciec od śniegu i zimowego zastoju.

Po przyjeździe pustynia była tak kontrastem ze śniegiem i lodem, że prawie nie mogłem tego ogarnąć.

Po godzinie koktajlu i kolacji z niezręcznością pierwszych spotkań, konferansjer wciągnął grupę w krąg wokół paleniska, aby poinformować nas o nadchodzącym tygodniu. Najpierw oczywiście wstępy – imię i nazwisko, gdzie mieszkasz i coś o tobie poza twoim malarskim życiem. Na początek wręczyła talerz ciastek pierwszej osobie.


„Jestem Sophie, z Des Moines Iowa, jestem rozwiedziona, mam dwoje uroczych wnuków, których odwiedzę przed powrotem do Iowa” – śmiała się. „Staram się uniknąć wiosennej odwilży”.

– Tu Meggie. Wdowa z Chicago. To moja pierwsza podróż na południowy zachód – tak podekscytowana krajobrazem – tak odmienna od tego, do czego jestem przyzwyczajona.

Wdowa czy rozwódka?

— Kropka — a ja raz jestem wdową i raz się rozwiodłam — i mogę ci powiedzieć, co jest lepsze! Wszyscy się z tego śmiali. Dot zwróciła się do sąsiadki, by podać talerz z ciastkami, kiedy Fiona, kilka miejsc dalej, powiedziała. – Och, powiedz… to brzmi jak lekcja, z której wszyscy byśmy się nauczyli.

Kilka nerwowych chichotów, a potem dodała Fiona. "Jestem poważny. Czy możesz się podzielić?

Dot, atrakcyjna rudowłosa kobieta, spojrzała na przewodniczącego, jakby prosząc o pozwolenie, a potem na każdą z ośmiu kobiet w kręgu. „No cóż, nikt z was mnie dobrze nie zna, ale nie jestem nieśmiały i podzieliłbym się, gdybym tego chciał…”


Jakby włącznik światła był włączony, dość sztywna formalność grupy zdawała się znikać, a twarze zapalały się. Ten lodołamacz nie został przydzielony, ale działał pięknie.

„OK, zaczynam. Mam pięćdziesiąt lat. Wyszłam za mojego pierwszego męża Toma, kiedy byliśmy młodzi, tuż po studiach. Wychowaliśmy nasze dzieci, Joe i Joclyn w Denver. Na początku walczyliśmy z pieniędzmi, ale biznes Toma nabrał rozpędu; był wykonawcą, a ja pomagałem zarządzać firmą – jestem księgowym. Byliśmy małżeństwem 15 lat, kiedy zmarł, rak trzustki pojawił się nagle i szybko go zabrał”. Oczy Dot błyszczały przez chwilę, a ona zniżyła nieco głos. „To było okropne dla nas wszystkich”.

W grupie rozległ się niski pomruk, ale Dot szybko kontynuował. „Ale szybko zostałam otoczona przez kochających przyjaciół — Tom i ja mieliśmy wspaniałą grupę par przyjaciół, którzy pomogli mi przejść przez proces żałoby, zabierali dzieci na noc, jeśli potrzebowałem przerwy.


Ich pomoc pozwoliła mi skoncentrować się na biznesie, dzięki czemu mogłem go w końcu sprzedać. Nadal pracowałem dla nowego właściciela. Przyjaciele po prostu adoptowali mnie i dzieci do swoich rodzin. Czuliśmy się wspierani i pod opieką. Nasza sytuacja finansowa nigdy nie była tragiczna, chodziło mi bardziej o aspekty społeczne, ale nigdy nie tak długo, jak zawsze miałem przyjaciela – przyjaciół rodziny, na których mogłem się oprzeć.

Dzieci też zrobiły różnicę dla Joe, który jako nastolatek naprawdę tęsknił za tatą. Ale miał kilku zastępczych ojców, którzy utrzymywali go w sporcie i wychowywali go, jeśli tego potrzebował. Zawsze mnie wspiera.

Dot rozejrzała się po pokoju i odetchnęła, zanim kontynuowała. „Po tym, jak dzieci poszły do ​​szkoły, byłam gotowa na randki. Moi przyjaciele par chcieli mnie wrobić i zrobiliśmy to kilka razy, ale nigdy nie było dobrze. To było trochę jak umawianie się z moimi kuzynami. Grupa się roześmiała, a Dot wyjaśnił. – Wiesz, trochę zbyt znajomy. Czułem, że muszę trochę zbadać nową grupę społeczną. W końcu spotkałem faceta w szkole uzupełniającej, do której uczęszczałem – Jeffa, w rzeczywistości nauczyciela, i zaczęliśmy się spotykać.

„Kochałem randki. Coś o ponownym byciu wolnym; bez obowiązków związanych z prowadzeniem firmy lub bez dzieci do ścisłej opieki. Myślę, że zakochałem się w tym poczuciu wolności bardziej niż w Jeffie.

Po kilku latach dojazdów między dwoma domami pobraliśmy się i wprowadziłam się do jego. Rzuciłem pracę i nie mogłem w pełni wykorzystać mojego wieloletniego doświadczenia na równorzędnym stanowisku, ale podjąłem pracę bliżej jego domu, godzinę jazdy od moich starych miejsc”.

„Och, och”. Słowa wydawały się pochodzić mimowolnie od Sophie, kosmyka kobiety z rozczochranymi włosami. Szybko zakryła usta dłonią, jakby chciała cofnąć słowa, ale wszyscy patrzyli na nią, dopóki się nie odezwała.

„Cóż, to właśnie mi się przydarzyło, kiedy wziąłem wolne. Kiedy mój mąż i ja przeprowadziliśmy obliczenia kosztów opieki dziennej w stosunku do mojej pensji, jako analityk biznesowy – uzgodniliśmy, że powinnam zostać z nimi w domu przez kilka lat.

Mimo że starałam się nadążyć za swoją karierą, podejmując prace na akord i nadążać za swoją dziedziną, gdy byłam gotowa do powrotu do pracy, byłam postrzegana jako pracownik „mamuśki” i moja pensja wróciła do najniższego poziomu ”.

Zobacz także: 7 najczęstszych przyczyn rozwodu

Kontynuowała, teraz z goryczą. „Kiedy rozwiodłam się w następnym roku, nasz wspólny wybór, abym została w domu przez kilka lat, nie liczył się jako dochód rodziny na cele osiedlenia”.

Wydawało się, że otworzyło to drzwi do dyskusji. Każdy wydawał się mieć osobistą historię na temat różnych sposobów postrzegania wdów i rozwodników. Wdowy wydawały się otrzymywać wsparcie przyjaciół, którzy gromadzili się wokół z powodu śmierci męża, rozwódki wydawały się być obsadzonymi jako nieudane małżeństwa, których należy unikać, gdyby było to chwytliwe.

Czy rozwiedziona kobieta jest uważana za wdowę? A może ludzie wahają się, czy udzielić pomocy i wsparcia rozwiedzionej kobiecie? Wdowy są wspomagane w powrocie do społeczeństwa, a rozwodnicy są zwykle postrzegani jako inny gatunek. Nie można zaprzeczyć, że problemy, z którymi borykają się wdowy, są przytłaczające i wyniszczające. Jednak życie wdowy lub rozwiedzionej jest pełne wstrząsów dla obojga.

Po wspólnym dzieleniu się tymi kobietami połączyły się. Nawet druga wdowa w pokoju rozumiała, że ​​wdowy są traktowane inaczej niż rozwodnicy.

W końcu, podczas przerwy w rozmowie, Dot podsumował to wiedzącymi spojrzeniami po pokoju.

„Widzisz, mówiłem ci, że jeden jest lepszy!” Potem Sophie pierwsza złapała gafę i powiedziała: „Hej, Kropka, nie chcesz, żeby ktokolwiek testował tę teorię o wdowie lub rozwodzie, prawda?”