10 wskazówek, jak unikać rutyny

Autor: Louise Ward
Data Utworzenia: 9 Luty 2021
Data Aktualizacji: 1 Lipiec 2024
Anonim
10 wskazówek, jak utrzymać porządek | Codzienne rutynowe wskazówki
Wideo: 10 wskazówek, jak utrzymać porządek | Codzienne rutynowe wskazówki

Zawartość

W ciągu ostatnich kilku lat coraz częściej spotykałem się z coraz większą liczbą osób, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, którzy wyrażali „nudę” swoimi związkami lub, co najgorsze, małżeństwami. W tradycji badawczej starałem się odkryć, jakie były niektóre przyczyny nudy, a oto zestawienie niektórych powodów, które udało mi się znaleźć:

  • Napięte harmonogramy
  • Dużo rutyny i przewidywalności
  • Żmudne powtarzanie
  • Brak zaskoczenia lub zachwytu w związku
  • Starania o zapewnienie rodzinie bezpieczeństwa i ochrony
  • Postrzeganie braku hobby poza małżeństwem i rodziną (dla kobiet)
  • Postrzeganie braku inicjatywy do wspólnego i dynamicznego planowania zarówno jako para, jak i rodzina (dla mężczyzn)

Związki są trudne, a małżeństwa jeszcze trudniejsze. Dzieje się tak oczywiście dlatego, że inwestycje są spiętrzone wyżej. Tak więc, oprócz ciągłego rozwiązywania problemów, wytrwałość i postawa „jestem w tym, aby wygrać”, są kluczowe w trudnych/nudnych czasach. Tak długo, jak wiesz, że związek jest dla ciebie dobry i chcę podkreślić wagę tego zróżnicowania, utrzymuj przyjaźń i pasję przy życiu.


W artykule opublikowanym w 2014 roku w „Huffington Post” 24-letni mężczyzna skarży się anonimowo na fakt, że tak się znudził w związku z żoną, że rozważa rozwód. Jego główna skarga: „nie pasjonuje się niczym, tylko nami”. Dalej mówi, że chociaż nie przeszkadza mu, że nie pracuje poza domem i jest żywicielem rodziny, to jednak przeszkadza mu, że „ona nawet nie pasjonuje się hobby”. W ramach tego samego wątku, co ciekawe, komentująca wątek kobieta odpowiada, że ​​„może to nie ona, a może to ty”. Mówi to po tym, jak mówi, że jej mąż decyduje się na imprezowanie z przyjaciółmi w nieodpowiedzialny sposób i dlatego czuje, że musi być odpowiedzialna. Mówimy, że to prawdopodobnie kombinacja. Jak mówią, do Tango trzeba dwojga.

Dlaczego obie strony nie włożyłyby trochę wysiłku?

I nie, nie chodzi tylko o „doprawianie” zabawkami erotycznymi i innymi „pozalekcyjnymi” zajęciami, ponieważ te mogą w końcu prowadzić również do nudy. A może zamiast tego zaczynamy od unikania tego, co powinniśmy i robienia tego, co czujemy, a następnie zaczynamy traktować związek tak, jakby był osobą, a nie rzeczą.


Wiele par zakłada, że ​​dobry związek po prostu jest. To zabawne, kochające, ekscytujące itd. itd. Wszystko samo w sobie, więc zakładają, że jeśli ich związek się zestarzeje, będzie to zły związek. Nie prawda.

To właśnie w sezonie 6 i odcinku 15 Sex and the City po raz pierwszy odkryłem czasownik „soulding”. Epizod zasadniczo opisywał, że jako kobiety jesteśmy szczególnie podatni na robienie tego, czym powinny być. Na przykład, wspomniany program powinien wyjść za mąż przed 30-tką, mieć stały dochód i pracę na wysokim poziomie w wieku 30 lat, a dzieci przed 35 rokiem życia itd. Samantha właśnie była na testach w klinice i nie tak przyjemne doświadczenie uderzyło ją w twarz.Później, w obserwacji, Carrie zastanowiła się w swoim felietonie i napisała: „Dlaczego mamy się obnosić?”

Związek Rut

W tym miejscu odważę się przejść do tematu Relationship Rut z niektórymi z tych poglądów, ale także biorąc pod uwagę globalną perspektywę, ponieważ nie oszukujmy się, 50% odsetek rozwodów nie jest czym się chwalić. Najpierw przychodzi miłość, potem małżeństwo, przekształciło się najpierw w rozwód, a potem bankructwo. Co daje?


Najpierw chcę zacząć od przedmowy; że nie każdy szczęśliwy związek musi kończyć się małżeństwem.

Nie każde szczęśliwe małżeństwo musi mieć potomstwo (jedną z moich ulubionych części filmu Lwa była ta, w której aktorka Nicole Kidman grająca rolę przybranej matki Sheru mówi mu, że adoptowanie go było wyborem i to nie dlatego, że ona i jej mąż nie mógł urodzić dzieci). I nie każde długoterminowe małżeństwo jest udanym małżeństwem tylko dlatego, że przetrwało.

Chodzi o to, że my jako gatunek mamy wiele aspektów, a jednym z nich jest nasza potrzeba relacji i partnerstwa. Zostaliśmy akulturowani, aby nie tylko łączyć się w pary, a potem zostawiać siebie jako parę, ale raczej wybierać partnera i żyć jako partnerzy, a jeśli mamy dzieci, wychowywać nasze potomstwo razem z nimi. Ale problem polega na tym, że proces nie przyszedł z instrukcją obsługi.

Różne kultury i narody świata żyły, kochały i być może poślubiły na swój własny sposób i mają historie do opowiedzenia. Te opowieści dały życie dzisiejszym wartościom i jako mieszkańcy ziemi XXI wieku żyjemy luksusem wyboru, które wartości działają na nas i w które „powinniśmy” zamiast wpadać.

Nawet w czasach, gdy opcje były naciskane jak chmura na kobiety, jak czytamy w artykule PBS Khadija, pierwsza żona proroka Mahometa i pierwsza osoba, która nawróciła się na islam, była pewną siebie i sprytną bizneswoman. Najpierw wynajęła Proroka, aby poprowadził jej karawany handlowe, a potem, choć wiele lat starszy od niego, zaproponowała mu małżeństwo. Gdyby mogła wtedy wybrać sposób, w jaki przeżyła swoje życie i związek, my wszyscy też możemy.

Oto moje 10 najlepszych zaleceń, aby uniknąć rutyny w związku:

1. Traktuj związek jak osobę, a nie rzecz!

Myśl, planuj, działaj – tak je nazywamy. Pomyśl o tym, jak czujesz się ze swoją znaczącą drugą osobą i jak chcesz, aby się czuła. Zaplanuj daty, wyjścia, punkty komunikacji, wyjazdy dla niej samej i dla was obu. I wreszcie odegraj swoją rolę, realizując te plany. A jeśli widzisz niedociągnięcia, jeśli chodzi o to, co mogą zrobić lepiej, nie powstrzymuj się. W końcu duża część rozwiązywania konfliktów w każdym związku polega na przewidywaniu i planowaniu pozytywnych wyników, a nie unikaniu niewygodnych rozmów.

2. Jak się masz?

„Czy to telefonicznie, czy osobiście, przynajmniej raz dziennie zapytaj swojego partnera, co nowego w jego życiu i słuchaj z uwagą”.
Kliknij, aby tweetować

Pomaga to utrzymać puls na relacji i jesteś aktywnym, a nie pasywnym uczestnikiem. Ponieważ kobiety są bardziej komunikatywne, większość mężczyzn fałszywie wierzy, że to oni są odpowiedzialni za związek i czekają, aż kobieta wyrazi swoje pragnienia i potrzeby. A to jest nie tylko nudne, ale też niezbyt satysfakcjonujące dla kobiety.

3. Konfucjusz mówi

Jako grupa kulturowa, Amerykanie pochodzenia azjatyckiego są czasami określani jako „mniejszość modelowa”. Wynika to z ich względnego sukcesu (w biznesie i edukacji), silnych więzi rodzinnych (i niskiego wskaźnika rozwodów) i małej zależności od pomocy publicznej. Jako grupa Amerykanie pochodzenia azjatyckiego mają najwyższy odsetek małżeństw (65% w porównaniu z 61% w przypadku białych) i najniższy odsetek rozwodów (4% w porównaniu z 10,5% w przypadku białych).

Żadna kultura nie jest doskonała, ponieważ, jak wiemy, żaden człowiek nie jest doskonały. Ale ponieważ poznanie ożywia zachowania, warto zauważyć niektóre wartości kulturowe, które mogą pomóc w utrzymaniu długowieczności w związkach azjatyckich.

Według www.healthymarriageinfo.org, jednym z takich zróżnicowań wartości jest fakt, że Azjaci nie wierzą, że miłość w związku musi być głośna; innymi słowy, wierzą, że dobry związek nie opiera się na ekstrawertycznych wyrazach miłości, ale na cichych, ale wytrwałych aktach samopoświęcenia oraz długoterminowego i nierozerwalnego zaangażowania.

4. Śpiew w deszczu

Wiesz, że jedna piosenka lub seria piosenek, które jak tylko usłyszysz od razu, przywołują ciepłe uczucie w twoim sercu lub miłe wspomnienie szczęśliwych okazji? Co by było, gdybyś faktycznie mógł powielić to uczucie i pomnożyć przez 10? Poświęć trochę czasu na stworzenie listy odtwarzania ulubionych piosenek, które oboje kochacie. Zrób jedną listę wolnych i jedną listę szybkich piosenek i nazwij je „Nasze piosenki”.

5. Otwory wentylacyjne bez granic

Jedna z największych skarg, jakie pojawiają się w związkach, brzmi następująco:

  • „on nigdy mnie nie słucha”
  • „zawsze narzeka”

Te stwierdzenia są jednym z powodów, dla których wkrada się nuda. Oprócz nudy, mnóstwo innych, niezbyt pozytywnych uczuć, takich jak uraza lub irytacja. Freud, ojciec psychoanalizy, wierzył w proces zwany Wolnym Stowarzyszeniem. Jest to w zasadzie miejsce, w którym wyładujesz się, wyładujesz, wyładujesz i pozwolisz swoim myślom i uczuciom swobodnie płynąć i wyrażać się bez poczucia osądzania lub przerywania. W dzisiejszych czasach prawie każdy telefon jest wyposażony w dyktafon. Zamiast dzwonić do przyjaciela, członka rodziny lub partnera po tym, jak długo go nie widziałeś, użyj dyktafonu do woli, aby wywietrzyć i wywietrzyć więcej. A kiedy już opróżnisz swój brzuch, poczujesz ulgę, która pozwoli ci być mniej neurotycznym i bardziej zrelaksowanym.

6. Lustro, lustro na ścianie!

W zależności od naszego obecnego poczucia siebie i wcześniejszych doświadczeń z określonymi zadaniami, nieustannie przechodzimy ze strefy uczuć do strefy poznania. Innymi słowy, czasami chcemy, aby nasi partnerzy byli współczujący i po prostu słuchali, a czasami chcemy, aby nasi partnerzy pomogli nam rozwiązać problem. Zamiast po prostu dawać upust bez celu, najpierw zdecyduj, w której strefie się znajdujesz, zanim przyprowadzisz swojego partnera na pokład, w ten sposób unikniesz pułapki, jaką jest poczucie niesłyszanego lub myślenie, że twój partner nie jest w stanie ci pomóc.

7. Szymon mówi

Podziel się, gdzie jest twoja głowa. Wystarczy jedno zdanie. Były. „Miałem bardzo ekscytujący dzień i czuję się bardzo energiczny!” , „Miałem bardzo wymagający dzień i czuję się wykończony!”, „Miałem sytuację ze współpracownikiem i czuję się wściekły!”, „”Nasza córka narzeka od godziny i czuję się wykończona”. Itd itd.

Ta inteligentna emocjonalnie technika realizuje dwie rzeczy jednocześnie:

  • Pozwala ci przyznać się do swoich uczuć i
  • Informuje partnera, czego może się spodziewać i czego możesz się od niego spodziewać.

Ten krok zdecydowanie powinien zostać wykonany po wykonaniu #3. Następnie zaczynasz od zdania, prosisz o przedział czasowy 5. 10 lub 15 minut dla siebie, a następnie kończysz jednym zdaniem, które podsumowuje twoje samopoczucie/myślenie zgodnie z opisem w punkcie 4 i przekazuje te informacje swojemu partnerowi .

Np. Czuję się utknął w sytuacji w pracy i potrzebuję Twojej pomocy w rozwiązaniu problemu. Lub

Jestem bardzo wkurzona na coś, co się dzisiaj wydarzyło i dzielę się tym z wami, żebyście nie myśleli, że to o tobie chodzi.

8. Nie od razu Rzym zbudowano

Romans to nie tylko uściski i pocałunki, kwiaty i czekolada. To wspólne interesy. Nie musisz hibernować przez cały tydzień lub cały miesiąc, ponieważ czekasz na te wakacje, to wydarzenie lub to zaproszenie. Żyj swoim życiem dzisiaj i buduj razem codzienne chwile. Zbuduj listę codziennych czynności, fantazji, miejsc lub odkryć, które oboje lubicie dokonywać razem, i w zależności od harmonogramu wyznacz jeden dzień tygodnia na zmianę i robienie ich razem.

9. Wyrzuć go z parku

Na te dni powszednie, w których miałeś bardzo pracowity, stresujący i prawdopodobnie irytujący dzień pracy, zarezerwuj bezmózgie ćwiczenie, w którym oboje odpoczniecie, bawiąc się i głupio. Tak, zamiast zwykłego „zjedzmy kolację i wege przed telewizorem, co powiesz na niektóre z tych czynności: granie w ulubioną grę wideo z biblioteki „Nasze piosenki” z punktu 2 powyżej, 15-minutowy spacer trzymając się za ręce, obserwując otaczającą Cię scenerię i nie mówiąc ani słowa, grając ulubioną relaksującą/skokowaną melodię (w zależności od poziomu energii) połączoną z lampką dobrego wina, filiżanką relaksującej gorącej herbaty lub ciepłym mlekiem z miodem i imbirem i wspólnym tańcem , itd itd.

10. Niespodzianka, niespodzianka

Wiele par, zwłaszcza tych z małymi dziećmi, popada w rutynę myślenia, że ​​muszą wykonać każde zadanie w swoim domu, zanim odważą się kochać ze swoim partnerem. Duży błąd! Mówimy o kłódkach, muzyce i akcji! Seks przede wszystkim. Zapisywanie tego, co najlepsze na koniec, nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem!

Przypomnij sobie scenę z Pretty Woman, w której Richard Gere wraca do hotelu po pracy, a Julia Roberts lub Vivian, jak nazywa się ją w filmie, wita go swoim nagim ciałem, ubranym jedynie w krawat, który kupiła mu wcześniej w dzień i Kenny G gra w tle? Zamknij oczy na minutę i wyobraź sobie jednego z was przy piecu, a drugiego przechodzącego przez drzwi. Wymieniasz się szybkim powitaniem i szybkim spojrzeniem, a potem przechodzisz do rutyny odrabiania zadań domowych, zdobywania jedzenia na stół, zmywania naczyń i sprzątania i zanim się zorientujesz, jest godzina dwudziesta i czas iść spać.

Do tego czasu twoja pasja została zastąpiona plamami na koszuli z gotowania, zmęczonymi stopami i nadmierną stymulacją wynikającą z spełniania potrzeb wszystkich oprócz twoich, a seks wydaje się kolejnym zadaniem. Przestaw przełącznik i postaw tę zabawną aktywność na pierwszym miejscu, a to, co masz, to więcej miłości w kuchni, więcej spokoju i relaksu przy kolacji wśród dzieci i więcej uśmiechów.

I o tak, nie wnoś Tube do sypialni. Powtarzam, nie przynoś Tube do sypialni. Obejmuje to laptopy, iPady, telefony, a nawet książki, tak powiedziałem nawet książki. Twoja sypialnia powinna być twoim sanktuarium i jaskinią odosobnienia. Jedyną stymulującą i zabawną rzeczą w nim powinniście być wy dwoje.

„Nie traktuj swojego małżeństwa jako skończonego produktu, ale raczej jako coś do pielęgnowania.”
Kliknij, aby tweetować

Jest to również domena konfucjanizmu w przeciwieństwie do myśli zachodniej, która wierzy, że małżeństwo jest raczej początkiem romansu niż szczęśliwym zakończeniem romansu.