Jak przestać zatracać się w związkach

Autor: Monica Porter
Data Utworzenia: 13 Marsz 2021
Data Aktualizacji: 1 Lipiec 2024
Anonim
Jak nie zatracić się w miłości?
Wideo: Jak nie zatracić się w miłości?

Zawartość

Jest coś w zatracaniu się w związku, który jest abstrakcyjny, jak się wydaje. Lewicowcy i pragmatyści mogą się spierać: „Jak możesz się zatracić? Jesteś tam.

Jeśli jednak tego doświadczyłeś, wiesz o tym.

Może minąć trochę czasu, zanim zdasz sobie z tego sprawę. Może uderzyć cię nagle w twarz jak tona cegieł. Albo może drażnić cię każdego dnia, szepcząc ci do ucha „to nie jest to, kim naprawdę jesteś”.

Tak czy inaczej, zatracenie się w związku jest niebezpieczną ścieżką, która może prowadzić tylko do pozbawionej mocy, mniej satysfakcjonującej egzystencji i doświadczenia życia.

Osłabiony i mniej spełniony.

Jak wygląda zatracenie się?

Chociaż prawdą jest, że zatracenie się w związku nie oznacza, że ​​zamieniasz się w ducha lub opuszczasz swoje ciało, oznacza to, że tracisz połączenie ze swoim wnętrzem – w szczególności z pragnieniami, pragnieniami i potrzebami, które sprawiają, że jesteś wyjątkowy człowiek.


Oto kilka pewnych oznak, że utraciłeś tę wewnętrzną więź ze sobą w swoim związku:

  • Często działasz, myślisz i komunikujesz się w sposób, który czujesz, że twój partner zaakceptuje i zapragnie, zamiast być prawdziwym, autentycznym sobą.
  • Konsekwentnie ignorujesz własne potrzeby i pragnienia w związku.
  • Czujesz, że związek „poniża cię”.
  • Często zwracasz się do swojego partnera, aby przyniósł Ci szczęście, zamiast zaglądać w siebie, aby być zadowolonym.
  • Tracisz zainteresowanie własnymi hobby, celami i marzeniami, a zamiast tego poświęcasz więcej uwagi hobby i celom partnera.
  • Czujesz się niekomfortowo w samotności i wolisz spędzać czas ze swoim partnerem, nawet jeśli oznacza to konsekwentne angażowanie się w czynności, które nie pasują do Ciebie.

Dlaczego więc zatracamy się w związkach?

Czytanie powyższej listy brzmi absolutnie okropnie i nasuwa pytanie: Jak to się dzieje? Dlaczego zatracasz się w związku?


Odpowiedzią jest przywiązanie.

Przywiązałeś się do swojego partnera i uzależniłeś się od niego pod fałszywym pretekstem, że mogą wypełnić coś, co jest w tobie puste.

Wiele nauk duchowych mówi, że to puste uczucie zaczęło się w chwili narodzin. Czułeś się pełny i kompletny w łonie swojej Matki, ale kiedy przyszedłeś na świat, musiałeś oddzielić się od tego poczucia całości (czasami znanego jako „Jedność”) tylko po to, by spędzić resztę swojego życia na ponownym poszukiwaniu całości.

Tak więc najbardziej fascynującą częścią bycia przywiązanym do partnera jest fakt, że tęsknota nawet nie dotyczy ich. To jest o Tobie.

To ty pragniesz tego, co jest dobre i gonisz za tym uczuciem.

Może twój partner sprawił, że poczułeś się niesamowicie na początku twojego związku. Czułeś się chciany, pożądany, kochany i pełny. Potem, jak narkomani, którzy kradną, by wesprzeć swój nałóg, wciąż uganiałeś się za tym niesamowitym uczuciem, mimo że już go nie było. Ciągle biegałeś do swojego partnera, myśląc, że znów przyniesie ci to dobre samopoczucie, podczas gdy w rzeczywistości tylko biegałeś coraz dalej od siebie.


Być może we wczesnym dzieciństwie przyjęłeś też nawyk zachowywania się w sposób, w jaki myślisz, że inni chcą, abyś działał z relacji z rodzicami (lub głównymi opiekunami).

Być może w bardzo młodym wieku zdecydowałeś, że zrobisz wszystko, by zadowolić swoich rodziców — łącznie z rozszyfrowaniem, którą wersję ciebie skłoniłeś do kochania i doceniania cię najbardziej. Nauczyłeś się odgrywać rolę z najbliższymi, aby zdobyć ich miłość, zamiast po prostu być sobą, i to zachowanie powtórzyło się w twoim romantycznym związku (związkach).

Innym wyjaśnieniem jest to, co w dziedzinie psychologii nazywamy „niepewnym przywiązaniem”. Oznacza to, że Twój główny opiekun nie był w stanie zaspokoić Twoich wyjątkowych pragnień i potrzeb fizycznych lub emocjonalnych, gdy byłaś dzieckiem.

Najprawdopodobniej byłeś karmiony zgodnie z harmonogramem (a może nawet harmonogramem „eksperta”), a nie tylko wtedy, gdy byłeś głodny. A może byłeś zmuszany do łóżka o 19:00 każdego wieczoru, niezależnie od tego, czy byłeś zmęczony, czy nie.

Być może nie miałeś wyboru, jakie ubrania nosisz na co dzień. Z tego rodzaju zdarzeń nauczyliście się odkładać swoje instynktowne potrzeby i pragnienia swoim opiekunom i bliskim.

Najprawdopodobniej nie dano ci miejsca na wyartykułowanie własnych potrzeb. W rezultacie mimowolnie przekazałeś je swoim rodzicom, za bardzo się bałeś (lub dbałeś o siebie), a następnie „odtworzyłeś” lub powtórzyłeś ten wzór w romantycznych związkach w późniejszym życiu.

Jak odnaleźć siebie na nowo

Teraz, gdy rozumiesz więcej, dlaczego zagubiłeś się w swoim związku, nasuwa się pytanie: jak łączysz się z naszymi wewnętrznymi potrzebami, aby ponownie odnaleźć siebie?

Ćwiczysz.

Ćwicz nawiązywanie kontaktu ze sobą i łączenie się z własnymi potrzebami każdego dnia.

Oto kilka wskazówek i narzędzi, dzięki którym możesz przećwiczyć odnalezienie siebie na nowo:

  • Każdego dnia zadawaj sobie pytanie: „Czego potrzebuję dzisiaj?”

Sprawdź ze sobą codzienne czynności, w tym karmienie siebie, zajmowanie się pracą, interakcję z innymi, bycie aktywnym lub odżywianie się:

  • Możesz czuć, że musisz pić tylko koktajle owocowe na cały dzień lub że musisz pozwolić sobie na ten kawałek ciasta czekoladowego.
  • Być może będziesz musiał wziąć czas wolny od pracy, aby udać się na plażę, lub poświęcić 12 godzin na ukończenie zadania.
  • Być może będziesz musiał zadzwonić do swojego najlepszego przyjaciela lub wyłączyć telefon.
  • A może potrzebujesz spoconej lekcji jogi, kąpieli, drzemki lub godzinnej medytacji.

Poświęć trochę czasu, aby naprawdę słuchać siebie, co jest w twoim najlepszym interesie, niezależnie od potrzeb partnera lub tego, co czujesz, że „powinieneś” robić. Zaufaj własnym wewnętrznym komunikatom, aby rozwinąć silne poczucie siebie i swoich pragnień.

Możesz także przećwiczyć odprawę ze sobą kilka razy w ciągu dnia: „Czego potrzebuję w tej chwili?” Jakie są moje potrzeby w tej chwili? Czego pragnę?”

Jeśli zauważysz, że często przedkładasz potrzeby partnerów nad własne, zatrzymaj się i zobacz, gdzie możesz przynajmniej stworzyć równowagę w związku.

  • Zostań swoim własnym rodzicem

Jeśli twój własny rodzic nie był w stanie dostroić się do twoich osobistych potrzeb i zwracać uwagę na twoje osobiste potrzeby, a ty szukałeś wskazówek u partnera, zacznij być tam dla siebie tak, jak chciałbyś, aby był przy tobie „Idealny rodzic”. Gdybyś mógł być Twoim Idealnym rodzicem, prawdopodobnie zrobiłbyś kilka z następujących rzeczy:

Daj sobie przestrzeń do odkrywania życia. Przyznaj się za dobrze wykonaną pracę. Miej dla siebie prawdziwe współczucie. Kochaj siebie bezwarunkowo.

Poznaj siebie i jak reagujesz na Życie. Poznaj swoje mocne i słabe strony. Bądź swoim najlepszym adwokatem. Wysłuchaj swoich potrzeb i reaguj, aby je spełnić, jeśli leżą w Twoim najlepszym interesie. Pokaż sobie, jaka jesteś wyjątkowa. Doceń siebie i świętuj swoje prezenty.

  • Zostań swoim własnym kochankiem

Zamiast zawsze patrzeć na partnera, aby cię usatysfakcjonował i spełnił, ćwicz spełnianie siebie. Wyjdź na randki. Kup sobie kwiaty. Z miłością dotykaj swojego ciała. Kochaj się ze sobą godzinami. Bądź uważny i słuchaj siebie. Bądź swoim najlepszym przyjacielem. Ćwicz nie patrzenie na innych, aby znaleźć swoją drogę.

Jest to świetne narzędzie do łączenia się ze sobą, jeśli obecnie jesteś zagubiony w związku. Możesz podtrzymywać relację ze swoim partnerem i jednocześnie wzmacniać (lub rozpoczynać) relację z samym sobą. Nikt inny nie może pracować nad twoją relacją z samym sobą poza tobą.

  • Bądź ze sobą

Zadaj sobie pytanie: Co lubię robić niezależnie od partnera?

Poznaj różne hobby i zajęcia. Spędzaj ze sobą czas, abyś mógł poznać siebie i to, czego potrzebujesz. Jeśli uważasz, że trudno jest być ze sobą, trzymaj się tego. Czasami musisz spędzić czas samotnie nienawidząc siebie, aby nauczyć się naprawdę kochać siebie w pełni i cieszyć się własnym towarzystwem.

Ważne jest, aby pamiętać, że jeśli zatracasz się w swoim związku, nie jest to wina twojego partnera. Nie jest to również wina twoich rodziców czy opiekunów. Robili, co mogli, z tym, czego się nauczyli lub wiedzieli, tak jak ty.

Zamiast obwiniać własne zachowanie, ćwicz branie odpowiedzialności za wszystkie wybory w swoim życiu (świadome lub nieświadome) poza ramami osądów „dobry” lub „zły”. Zaufaj, że się zgubiłeś, aby uzyskać cenną lekcję życia.

Być może przeszedłeś przez doświadczenie zatracenia się, aby odnaleźć siebie w sposób, który jest jeszcze głębszy niż wcześniej.

Aby poznać siebie jeszcze bardziej.

Aby jeszcze bardziej opanować siebie.

Wreszcie, jeśli jesteś obecnie w związku, w którym się zgubiłeś, tylko Ty możesz zdecydować, czy pozostać w związku, czy nie. Jeśli jesteś zdezorientowany lub ambiwalentny, ufaj, że czas podpowie Ci, co robić. Zawsze pomocna jest praca z terapeutą, który może zapewnić ci miejsce, gdy będziesz mieć jasność, co wybrać, więc skontaktuj się z kimś, kto rezonuje z tobą.

Pamiętaj tylko: zdrowy związek pozwala ci stać się bardziej sobą, a nie mniej.