![Sex Education: Season 3 / Kissing Scenes — Otis and Ruby (Asa Butterfield and Mimi Keene) | 3x01](https://i.ytimg.com/vi/8-mBuBaH4ak/hqdefault.jpg)
Zawartość
- Jest na to specyficzna „-ologia” i mają pewne teorie
- Połowa świata uważa całowanie za obrzydliwe, ale dla reszty chodzi o miłość mózgu
- To zależy z kim się całujemy
- Kobiety chcą mieć zdrowe dzieci
- Ludzki węch jest do bani, więc całujemy się na wymianę feromonów
Pocałunek jest formą czułości. Nawet w Księdze Rodzaju jest napisane, że ludzie żyjący tysiące lat temu używali pocałunków do okazywania uczuć. Zabawne jest to, że całowanie poprzedza naukę i zapisaną historię ludzkości.
Za pocałunkiem musi być coś. W przeciwnym razie nie byłaby to powszechnie akceptowana forma czułości, która przetrwałaby powstanie i upadek imperiów we wszystkich zakątkach świata.
Więc dlaczego ludzie się całują? Naukowcy badający przeszłość, tacy jak socjologia, archeologia, antropologia i inne „-logie”, zgadzają się, że ludzie na całym świecie od dawna robią to w jakiejś formie lub formie. Nasuwa się więc pytanie, dlaczego?
Jest na to specyficzna „-ologia” i mają pewne teorie
Według Live Science całowanie jest przyjemne, ale niektórzy nadmiernie wykształceni ludzie uważają, że muszą wydać pieniądze na badania naukowe, tworząc całą gałąź nauki, aby znaleźć bardziej „wystarczające” wyjaśnienie.
Ta gałąź nazywa się Filematologia od greckiego słowa Filema, co oznacza pocałunek (Bardzo kreatywny). Jest to formalne badanie naukowe i wykorzystanie pieniędzy z Grantu na badanie nauki kryjącej się za całowaniem. Jestem pewien, że dla hedonistów będzie to szok, jeśli o tym usłyszą.
Oto czego się nauczyli:
- Nie wiedzą, czy to wyuczone, czy instynktowne
- 10% świata nie całuje
- Wyczuwamy sobie nawzajem feromony, aby znaleźć kompatybilną partnerkę
- Hedoniści mają rację
Nie jestem pewien, czy to dobry początek, ale pochodzą z badań opublikowanych przez Philematologists w Scienceline, który jest projektem Programu Nauki, Zdrowia i Środowiska Uniwersytetu Nowojorskiego.
Połowa świata uważa całowanie za obrzydliwe, ale dla reszty chodzi o miłość mózgu
Usta i język są połączone z częścią naszego mózgu, która jest somatosensoryczna, co w efekcie daje ostrość dotyku. Mówiąc językiem laika, mózg chce, abyś zablokował usta i język innej osobie, ponieważ jest przymocowany do części ciała, która ułatwia zapamiętanie tej drugiej osoby.
Nie jestem pewien, czy dotyczy to przypadkowych spotkań, w których ludzie nawet nie pamiętają, z kim uprawiali seks zeszłej nocy, ale to właśnie wskazują badania.
W uczciwości dla ich badań, mówią, że całowanie stymuluje mózg i odpowiednio tworzy mózg do intymności mózgu. Więc jeśli osoba, której dotyczy pocałunek, nie ma pewnej dozy inteligencji, to nie podważa to jej badań.
Idąc dalej, zgodnie z ich badaniami. Język i usta działają jak mózgowy narząd płciowy, a łączenie ich razem z kimś innym może stworzyć intymność mózgu. Opiera się na wspomnianym wcześniej żargonie naukowym.
To zależy z kim się całujemy
OK, więc dlaczego ludzie się całują? To zależy. Świetna odpowiedź, Doktorze Oczywistym. Ale według badań opublikowanych w 2013 roku w Proceedings of the National Academy of Sciences w Stanach Zjednoczonych, całujemy się, ponieważ wytwarza hormon miłości zwany oksytocyną. Ta oksytocyna, podobnie jak wiele innych hormonów, jest naturalnie wytwarzana przez organizm i ma dziwne efekty, które wstrząsają naszym mózgiem i zdolnością logicznego myślenia.
Według ich badań oksytocyna powoduje, że mężczyźni stają się monogamiczni. Tak, tylko mężczyźni.
Kobiety doświadczają przedawkowania oksytocyny nie przez całowanie, ale przez poród. To seksistowski hormon.
Wytwarza również dopaminę, która jest naturalnym neuroprzekaźnikiem. Więc myślę, że to oznacza, że zgadzają się również z Hedonistami i Legalize Konopie indyjskie lobbyści.
Kobiety chcą mieć zdrowe dzieci
Ok, nie wiem, czy kiedykolwiek spotkałem kobietę, która nie chce mieć zdrowego dziecka, ale załóżmy, że istnieje taka masochistka (ponieważ kobiety są naturalnymi masochistami), całowanie dotyczy czegoś, co nazywa się głównym kompleksem zgodności tkankowej lub MHC. MHC zostało znalezione w badaniu przeprowadzonym przez przypadkowe kobiety wąchające znoszone koszule przypadkowych mężczyzn.
MHC ma być częścią naszych genów, które pozwalają naszemu układowi odpornościowemu wiedzieć, czy coś jest dobre, czy złe dla organizmu.
Całowanie powoduje wymianę DNA, a ciało porównuje MHC. Kobiety są wtedy przyciągane do mężczyzn, których MHC różni się od ich własnego.
Logika mówi, że kobiety chcą znaleźć partnera, którego siły odporności genetycznej są przeciwne do ich własnych, aby mogły stworzyć potomstwo, które nie ma słabości obojga rodziców. Nie wiem, dlaczego wiele dziwek z sąsiedztwa kończy z lokalnym pieprzeniem, ale według tego badania nie powinno się to zdarzyć, jeśli często się całują.
Według tego badania, jak wspomniano, MHC sprawi, że dana osoba będzie preferować osobę z przeciwstawnym MHC. Więc lekcja tutaj jest, przejdź do międzyrasowego.
Ludzki węch jest do bani, więc całujemy się na wymianę feromonów
Tylko 46% ludzkich kultur rzeczywiście się całuje. Ogromna większość małych, bezimiennych plemion w szczerym polu, o których nikt nigdy nie słyszał, uważa to za obraźliwe.
Poza tym, badanie twierdzi również, że wśród zwierząt, w tym naczelnych (porządek taksonomiczny mówi, gdzie należą ludzie, wraz z pawianami, lemurami i marmozetami) całowanie jest rzadkie.
Powodem, dla którego się całujemy, jest to, że nasz gatunek Homo Sapiens, uciekli się na wymianę śliny, ponieważ my, wraz z kilkoma innymi gatunkami, potrzebujemy jej do wymiany feromonów. Potrzebujemy pocałunków z feromonami, ponieważ w przeciwieństwie do innych zwierząt nasza ewolucja schrzaniła naszą zdolność znajdowania partnerów na odległość po ich zapachu. Dlatego musimy wymienić ślinę, aby ustalić, czy to inne zwierzę jest potencjalnym partnerem.
Ale w przeciwieństwie do innych gatunków, stworzyliśmy również biustonosze push-up, ferrari i chirurgię plastyczną, aby zrekompensować nasz brak zdolności do odbierania feromonów od płci przeciwnej.
Więc dlaczego ludzie się całują? Wszystkie te czasochłonne i kosztowne badania zebrane przez ludzi z doktoratem (zakładam, że mają, ponieważ twierdzą, że są naukowcami) wydają się mieć jedną wspólną płaszczyznę. Całujemy się, bo kochamy naszych partnerów! Jestem prawie pewien, że wszyscy już to wiedzą.