Idąc ode mnie do nas – równoważenie indywidualności w małżeństwie

Autor: Louise Ward
Data Utworzenia: 8 Luty 2021
Data Aktualizacji: 1 Lipiec 2024
Anonim
ENGLISH SPEECH | EMMA WATSON: Gender Equality (English Subtitles)
Wideo: ENGLISH SPEECH | EMMA WATSON: Gender Equality (English Subtitles)

Zawartość

Stany Zjednoczone to kraj zbudowany na ideałach niezależności i indywidualizmu.

Wielu Amerykanów wyrusza, aby zdobyć autonomię i realizować indywidualne kariery, zanim nawiążą romantyczne związki. Dążenie do indywidualności wymaga czasu i cierpliwości.

Teraz bardziej niż kiedykolwiek ludzie czekają dłużej na „ustabilizowanie się”.

Według US Census Bureau średni wiek małżeństwa kobiet w 2017 r. wynosił 27,4, a mężczyzn 29,5. Statystyki sugerują, że ludzie częściej spędzają czas na budowaniu kariery lub realizowaniu innych osobistych zainteresowań niż na małżeństwie.

Walka o równowagę niezależności z byciem częścią pary

Biorąc pod uwagę fakt, że ludzie czekają dłużej, aby wejść w poważny związek, nie jest zaskoczeniem, że wiele osób wydaje się załamywać, gdy uczą się, jak zrównoważyć swoją niezależność z byciem częścią pary.


W wielu parach zmiana sposobu myślenia z myślenia „mnie” na „my” może być ogromnym wyzwaniem.

Ostatnio pracowałam z zaręczoną parą, oboje po trzydziestce, gdzie to wyzwanie powtarzało się raz po raz w ich związku. Jeden z takich incydentów polegał na tym, że postanowił wyjść na drinka z przyjaciółmi wieczorem ich przeprowadzki do nowego mieszkania i pozostawić ją samej, by zaczęła żmudny proces rozpakowywania się.

Później tego wieczoru musiała go wyleczyć z pijackiego odrętwienia.

Podczas naszej sesji określiła go jako samolubnego i nierozważnego, podczas gdy przepraszał za zbyt dużo picia, ale nie zrozumiała, dlaczego była tak zdenerwowana wychodzeniem z jego przyjaciółmi tego wieczoru.

Z jego perspektywy ostatnie 30 lat spędził na robieniu dokładnie tego, co chciał, jakkolwiek chciał. Nigdy wcześniej nie doświadczył potrzeby myślenia o swojej partnerce io tym, jak może się czuć w wyniku dokonanych przez niego wyborów.


Z jej perspektywy czuła się nieważna i zinterpretowała jego zachowanie tak, że nie cenił jej ani nie spędzał czasu na wspólnym budowaniu życia. Pojawiło się pytanie, w jaki sposób mogliby nauczyć się zarządzać swoją zmianą sposobu myślenia „ja” na „my”, ale nadal zachować poczucie indywidualności?

Jest to powszechny problem dla wielu par i na szczęście istnieje kilka umiejętności, których można się nauczyć, aby stawić czoła temu wyzwaniu.

Empatia

Jedną z najważniejszych umiejętności do opanowania w każdym związku jest umiejętność empatii.

Empatia to umiejętność rozumienia i dzielenia się uczuciami drugiej osoby. To jest coś, nad czym stale pracuję z parami. Empatia brzmi łatwo, ale dla wielu osób może być nie lada wyzwaniem.


Ćwicząc to ze swoim partnerem, poświęć czas na aktywne słuchanie i zrozumienie tego, co mówi, zanim zareagujesz. Zatrzymaj się i wyobraź sobie siebie na ich miejscu i zwróć uwagę na pojawiające się uczucia.

To da ci wyobrażenie o tym, skąd może pochodzić twój partner. Jeśli nie możesz zrozumieć, wyjaśnij swojemu partnerowi, że trudno ci zrozumieć, jak się czuje, i poproś o wyjaśnienie.

Praktyka empatii trwa i polega na ciągłym myśleniu o swoim partnerze i próbie rozważenia tego, jakie może być jego doświadczenie.

Komunikacja oczekiwań

Kolejną przydatną umiejętnością do opanowania jest komunikowanie się z partnerem o swoich oczekiwaniach.

Ta prosta czynność jest również pomocna w nastawieniu się na myślenie „my”.

Gdyby powyższy klient tylko dał znać swojemu narzeczonemu, że ma nadzieję, że będzie chciał spędzić razem pierwszą noc w nowym mieszkaniu, ponieważ chciała cieszyć się chwilą z nim, mogłoby to otworzyć drzwi, by mógł ją rozważyć zachcianki i potrzeby.

Jeśli rozumiemy oczekiwania naszego partnera, kieruje nas to w kierunku myślenia o różnych sposobach zaspokojenia tych potrzeb i utrzymuje je na czele mózgu.

Ludzie nie są czytelnikami myślącymi i jeśli nie powiemy naszym partnerom, czego pragniemy, nie możemy oczekiwać, że w jakiś sposób będą wiedzieć, że chcemy, aby coś zrobili.

Praca zespołowa

Innym świetnym sposobem na rozpoczęcie myślenia w kategoriach „my” jest wspólne wykonanie projektu, który obejmuje pracę zespołową, taką jak gotowanie posiłku, budowanie czegoś lub rozwiązywanie problemu.

Tego typu działania nie tylko budują zaufanie, ale zachęcają Cię do oparcia się na swoim partnerze w celu uzyskania wsparcia, jednocześnie nawigując nawzajem różnymi sposobami podejścia do projektów i tworząc własną drogę.

Jako para jesteście partnerami i powinniście uważać się za zespół.

W rzeczywistości bycie partnerem i posiadanie kolegi z drużyny, który będzie się z tobą trzymał, bez względu na to, jaka jest jedna z głównych korzyści bycia „my” zamiast „ja”.

Więc pamiętaj, aby stracić czujność, zaufaj partnerowi, aby wczuł się w ciebie, pytaj o to, czego potrzebujesz, często ćwicz pracę zespołową i ciesz się byciem „my”.