Kultywuj zamiast zakochiwać się

Autor: John Stephens
Data Utworzenia: 26 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 1 Lipiec 2024
Anonim
ERATOX - Zakochaj się (2017 Official Video)
Wideo: ERATOX - Zakochaj się (2017 Official Video)

Zawartość

Moja żona Helen i ja wiedzieliśmy, że nie jesteśmy „zakochani”, kiedy się pobieraliśmy. Kochaliśmy się i zdecydowanie pożądaliśmy. Ale nie byliśmy w tej euforycznej miłości, która jest tak często idealizowana w mediach. Teraz 34 lata później często tryskam jej wdzięcznością za to, że jest w moim życiu. Robię to przynajmniej kilka razy w tygodniu. Kiedy wchodzi do pokoju, zapalam się w środku. Nazywa mnie swoją „bratnią duszą” i przysięga, że ​​spróbuje mnie wyśledzić, aby być ze mną, jeśli istnieje życie pozagrobowe. Jak to się stało? Stało się tak, że oboje byliśmy mądrzy – wystarczająco sprytni, by zrozumieć prawdziwą naturę trwałej miłości i tego, co było potrzebne do jej rozwoju. Zrozumieliśmy, że musimy z czasem użyć umiejętności i dyscypliny, aby pielęgnować nasze uczucia. Nie ma dla nas błysku na patelni !


Jak pielęgnować trwałą miłość?

Ciekawe badanie miało miejsce w Indiach w 1982 roku. Gupta i Singh prześledzili dwie grupy nowożeńców w ciągu 10 lat i porównali je na Skali Miłości Rubina. Jedna grupa wyszła za mąż z miłości, a druga z powodu zaaranżowania. Możesz się domyślić, co się stało. Przez całą drogę był żółw i zając.

Grupa, która zaczęła się w miłości, zaczynała z dużym uczuciem, a grupa zaaranżowana zaczynała bardzo nisko. W ciągu 5 lat byli prawie równi. W ciągu 10 lat grupa zaaranżowana zdobyła w latach 60-tych punkty na Skali Miłości Rubin, a grupa zakochana w toalecie w latach 40-tych. Dlaczego tak było?

Korelacja nie dowodzi związku przyczynowego, ale zinterpretowałbym, że zakochane pary zaczynały od fałszywego założenia: wczesna euforia miłosna łudzi parę, by myślała, że ​​przyszłe uczucia przyjdzie łatwo. Nie będą musieli ciężko pracować, aby go pielęgnować i chronić. Kiedy zaczyna się dzielenie władzy i niezdyscyplinowane pary zaczynają sobie nawzajem siniaczyć, wówczas narastają negatywne uczucia. Obwinianie i zawstydzanie niszczy związek.


Posłuchaj, jak nasza angielska składnia sugeruje nieodpowiedzialność. „Zakochujemy się” w sobie. To jest poza nami. Być może było to boskie „przeznaczenie”. Ta składnia sugeruje, że nie ponosimy za to odpowiedzialności. Jeśli Elvis opuścił budynek, to nie mamy szczęścia.

Sprawdzenie rzeczywistości miłości

Na zachodzie około połowa małżeństw kończy się rozwodem. To nie znaczy, że druga połowa jest w błogości. Wiele par pozostaje razem dla dzieci. Inni czują się uwięzieni w pozostaniu, ponieważ nie mogą sobie pozwolić na separację. Oznacza to, że tylko mniejszość par podtrzymuje namiętność przez lata. To ponura rzeczywistość.

Jeśli „normalny” oznacza, że ​​ostatecznie kończysz w niesatysfakcjonującym związku, musisz być mądrzejszy niż zwykle


Nie zakładaj, że możesz na zawsze pozostać w stanie euforii. Zastanów się, czy lepiej byłoby stale pielęgnować pełne miłości emocje.

A czym są emocje? Dokładna, ale nie aż tak romantyczna prawda jest taka, że ​​są to odruchy mózgowo-ciałoowe. Emocja miłości polega na uwolnieniu neurohormonów oksytocyny, wazopresyny i dopaminy. Neuronaukowcy zmapowali, które części mózgu są zaangażowane. Powodem, dla którego jest to geeky, jest to, że daje nam model tego, co musimy zrobić.

Ogród to idealna metafora

Pomyśl o tym w ten sposób. Masz ogród w swojej podświadomości. Większość twoich emocji wyrasta z tego ogrodu. Twój partner też ma. Jeśli chcesz obfite plony oksytocyny, musisz nawozić i nawadniać oba ogrody. Musisz karmić go doświadczeniami, które wywołują uczucie bliskości i ludzkiego ciepła. Te doświadczenia mogą obejmować dotyk fizyczny lub seksualny, ale większość dorosłych potrzebuje bardziej mentalnego dotyku. Twoje ciekawskie dążenie do poznania osobistego znaczenia i pragnienia w umyśle partnera jest najbogatszym pożywieniem dla ogrodu partnera. Ciekawość jest prawdopodobnie najbardziej niedocenianym zasobem w związku.

Ale jeśli masz ogród, to i tak nie wystarczy tylko nawadniać i nawozić. Musisz go także chronić. Chwasty i szkodniki muszą być trzymane z dala. W naszych intymnych związkach istnieje nieświadoma siła, jak chwast, który może zdusić miłość. Rośnie jak bluszcz lub kudzu, jeśli nie będziemy go ograniczać. Nie jest to dobrze znane autorom związków, ale prawdopodobnie odpowiada za więcej nieudanych małżeństw niż jakikolwiek inny czynnik. Psychofizjologowie nazywają to „biernym hamowaniem”.

Jak to działa?

Jeśli tak bardzo boimy się dezaprobaty, że biernie pozwalamy partnerowi wydawać nam polecenia zamiast prośby, daj nam zasady zamiast negocjować z nami, powiedz nam, co myślimy lub czujemy, zamiast nas pytać, przerywaj nasze zdania lub zmuszaj nas do wykonania zadania według ich harmonogramu, a nie naszego....... wtedy ostatecznie będziemy kierować się naszym oczekiwaniem na to, czego oczekuje nasz partner, a nie na to, czego chcemy. Kiedy tak się dzieje, zaczynamy rządzić się naszym bezpieczeństwem, szukając podświadomości. Nasz system obronny przejmuje kontrolę.

Stajemy się bezpiecznym, rutynowym robotem i odrętwiamy. Ile osób słyszałeś, jak mówiło „już nie wiem, kim jestem!” ? „Nie wiem, czego chcę”. „Czuję, że się duszę!” „Czuję się, jakbym tonął!” To wszystko są symptomy końcowej fazy tego, co nazywam „depersonalizacją związku”.

Pasywne zahamowanie całkowicie pokryło ogród. Sprawy prawdopodobnie rozpoczną się przed tym punktem, ponieważ wydaje się, że tlen i życie napływają z powrotem do osoby.

Twoim obowiązkiem jest taktowanie skonfrontować się ze swoim partnerem, gdy wkracza on w twoje granice. Partnerzy, którzy to robią, mają lepsze relacje. Zbadałem to za pomocą ankiety, którą udzieliłem setkom par. Proszę każdego partnera, aby wyobraził sobie składanie dosadnych stwierdzeń, aby dać drugiemu partnerowi odmowę (np. „Nie zgadzam się na to z tobą” lub „Nigdy się na to nie zgodzę”). Po wyobrażeniu sobie takiej odmowy proszę ich o skalowanie swojego niepokoju.

Wzór jest jasny.

Partnerzy, którzy mają niewielki niepokój, gdy odmawiają partnerowi, to ci, którzy mają najbliższe relacje. Komunikują się najlepiej. Partnerzy, którzy są zaniepokojeni, ponieważ odmowa nie jest „miła”, to ci, którzy się nie komunikują. To paradoks.

Silne granice pomagają wspierać bliskość

Powstrzymują bierne zahamowanie.

Ale poczekaj. Jest jeszcze coś do zapamiętania. Są dwa ogrody, nie jeden. Tak, musisz trzymać chwasty z dala od naszych. Nie możesz jednak deptać sadzonek w ogrodzie partnera.

Jeśli skonfrontujesz się ze swoim partnerem, dominując go i upokarzając, wyrządzasz mu krzywdę. Kiedy okazujesz szacunek i takt, związek jest chroniony. Wyszkoliłem wiele par, aby praktykowały to, co nazywam konfrontacją kooperacyjną. Ten rodzaj konfrontacji polega na tym, że jeden partner prosi drugiego partnera o ćwiczenie korygowania jego włamań granicznych. Pary, które to robią, często doświadczają dramatycznego wzrostu uczuć. Widziałem, jak rozdzielone pary odzyskują uczucie i wracają do siebie, ćwicząc kooperacyjną konfrontację na pozorowanych konfliktach.

Więc jesteś. Masz wybór. Możesz wierzyć, że wpadasz w magię lub możesz wierzyć, że możesz coś stworzyć. Jeśli zakochałeś się na początku swojego związku, to w porządku. To radosna i często przejściowa faza. Sugeruję tylko, że jeśli twoja pasja się skończyła, nie polegaj na ponownym zakochiwaniu się. Musisz być bardziej przemyślany i kreatywny.

Używam słowa „kreatywny” nie w znaczeniu natychmiastowej kontroli, ale w sensie pielęgnowania, ochrony i rozwijania miłości. Ten ostatni wymaga dużej staranności i samodyscypliny. Ale daje obfite plony rok po roku, dekada po dekadzie. Tym właśnie się teraz cieszymy z Helen. Mamy nadzieję, że Ty też możesz.