Jak utrzymywanie zdrowego związku może prowadzić do zdrowszego życia

Autor: Laura McKinney
Data Utworzenia: 9 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 1 Lipiec 2024
Anonim
Oto 10 oznak jak rozpoznać fałszywych ludzi | wiem
Wideo: Oto 10 oznak jak rozpoznać fałszywych ludzi | wiem

Zawartość

Wszyscy możemy to poczuć, gdy jesteśmy w zdrowym związku, ale zwykle nie jesteśmy w stanie określić, co dokładnie sprawia, że ​​tak się czujemy.

Co kryje się za tym silnym poczuciem więzi z naszym partnerem? Zaufanie? Szacunek? Intymność? Jest o wiele więcej. Powodem, dla którego tak się czujemy, jest to, że zdrowy związek prowadzi do znacznie zdrowszego życia.

Ale rozwijanie zdrowych relacji to coś, co należy utrzymać. Utrzymanie jej silnej i stabilnej wymaga sporo pracy.

Zdrowe relacje są nie tylko ważne dla naszego dobre samopoczucie emocjonalne i psychiczne ale są podstawą naszego przetrwania. Nasza chęć łączenia się z innymi jest istotną częścią tego, co czyni nas takimi, jakimi jesteśmy.


Liczne badania nad procesami biologicznymi odkryły silny związek między naszym zdrowiem a utrzymywanymi przez nas relacjami, ale zamierzamy zanurzyć się głębiej i poza wyniki badań.

Więc jeśli zastanawiałeś się, jakie znaczenie mają zdrowe relacje i jak mieć zdrowy związek?

Za chwilę wyjaśnimy, dlaczego budowanie zdrowych relacji wygląda tak, jak wygląda i jak utrzymać je w ten sposób.


Twoja własna osobista utopia

Jako istoty ludzkie nieustannie poszukujemy naszego „miejsca na słońcu”, miejsca, które możemy nazwać własnym, miejsca, które zapewni nam prawdziwe poczucie celu.


To nieuchwytne miejsce, często naznaczone terminem „utopia”, było również wielokrotnie określane jako nieistniejące lub wymyślone.

Niemniej jednak utopie istnieją, ale nie jako lokalizacje geograficzne. Raczej odkrywa się je w pięknie drugiego człowieka, bratniej duszy.

Kiedy czujemy się naprawdę potrzebni, natychmiast stajemy się częścią czegoś większego. Jeśli jest ktoś znaczący, który może być szczęśliwszy, próba ulepszenia świata w jakiś sposób staje się więcej niż warta.

To poczucie celu jest kluczową rzeczą, która pozwala nam iść naprzód w życiu. Wszystkie małe dziwactwa naszych partnerów wzbogacają nasz świat i stają się one rzeczami, które najbardziej urzekają.

Oczywiście płaszczyzna fizyczna jest równie ważna jak płaszczyzna emocjonalna. Liczne tabu zamieniły nasze ciała w zamknięte fortece, zmieniając nasze życie seksualne w strzeżoną rutynę.

Ale dzisiaj to już przeszłość, poczuliśmy się komfortowo dzięki nowym podejściom i fizycznym pomocy, które mogą stymulować wszystkie nasze strefy erogenne.


Za eksperymentami seksualnymi obejmującymi orgazmy analne lub S&M kryje się absolutne zaufanie do naszych partnerów – zaufanie, które może zmienić nasze ciała w świątynie jako miejsca prawdziwego kultu.

Jeśli jesteśmy gotowi odkrywać je z miłością i uczuciem, każdy z nich może stać się naszą osobistą utopią – miejscem, do którego naprawdę należymy i mamy wyjątkowy cel do spełnienia.

Więc to, co sprawia, że ​​związek jest zdrowy, to przytłaczające uczucie, że osiągnąłeś utopię.

Łamanie wewnętrznej ściany

Legendarny album Pink Floyd „The Wall”, a zwłaszcza piosenka „Mother”, doskonale pokazuje nam, jak wszyscy budujemy wewnętrzne mury od wczesnego dzieciństwa.

Po pierwsze, często jesteśmy nadopiekuńczy przez naszych rodziców; potem wznosimy te mury jeszcze wyżej, sami, nie zdając sobie sprawy, że jednocześnie niszczymy naszą samoocenę i szacunek do siebie.

Szacunek staje się formą hierarchii i zaczynamy boleć wewnątrz, oderwani od naszego prawdziwego ja.

Zaletą zdrowego związku jest to, że jest on w stanie przywrócić szacunek w jego prawdziwej formie – jako świadomość drugiego człowieka i docenienie wszystkiego, co czyni jednostkę wyjątkową.

Wzajemny szacunek w relacji prowadzi do wzajemnego zrozumienia, wyeliminowanie konieczności wznoszenia murów wewnątrz, aby ukryć nasze słabe punkty, lęki lub rzeczy, których się wstydzimy.

Stres jest jednym z głównych elementów budulcowych tych wewnętrznych murów, a emocjonalne i społeczne wsparcie zapewniane przez partnerów jest jak uderzenie młotem kowalskim.

Udowodniono, że zdrowy związek jest związany z obniżeniem poziomu kortyzolu, hormonu stresu, zwłaszcza w przypadku kohabitacji.

Oczywiście pielęgnowanie uczciwości i otwartej komunikacji jest kluczowe dla tego procesu. Nasze wewnętrzne mury pękną tylko wtedy, gdy będziemy mogli w przejrzysty sposób rozmawiać z naszymi partnerami o tym, co czujemy i myślimy.

Wzajemny szacunek i zrozumienie wynikają z uczciwości bez obawy przed krytyką. W zdrowym związku nie ma miejsca na sekrety i kłamstwa.

Wiedząc, kim nie jesteś

Przełamanie wewnętrznego muru nie oznacza, że ​​nie musimy mieć granic – są one równie ważną częścią naszego zdrowia i dobrego samopoczucia.

Aby ponownie połączyć się z naszymi prawdziwymi ja, musimy być świadomi tego, czym nie jesteśmy.

Duża część dzisiejszych interakcji społecznych nie pozwala nam powiedzieć innym, co sprawia, że ​​czujemy się komfortowo, a co nie, i spędzamy tak dużo czasu udając, że jesteśmy kimś, kim nie jesteśmy.

Podlegając oczekiwaniom innych, nosimy maski przed tak wieloma osobami – naszymi pracodawcami, rodzicami, a nawet przyjaciółmi.

Ale utrzymując zdrowe relacje, jesteśmy w stanie wyznaczaj granice i je utrzymuj.

Mogą wydawać się zestawem ograniczeń lub zasad w związku, ale prawda jest taka, że ​​kochający partner zawsze będzie chciał wiedzieć, jak chcemy być traktowani.

Dlatego tak ważne jest, aby twój partner wiedział, kiedy potrzebujesz trochę przestrzeni i odwrotnie, a także szanuj nawzajem potrzeby, pragnienia, pomysły i opinie, będąc w stanie „zgadzać się, że się nie zgadza”.

Nie jesteśmy w pełni świadomi naszych granic, dopóki nie ustalimy ich jasno. Kiedy zrobimy to w związku, nie wymagalibyśmy niczego mniej w innych aspektach naszego życia, wiedząc, kim jesteśmy i kim nie chcemy być.

Druga połowa

Istnieje dobry powód, dla którego wyimaginowani przyjaciele są częstym zjawiskiem w dzieciństwie. Pokrewieństwo to jedno, ale potrzebujemy kogoś, kto będzie w stanie zrozumieć nas na głębszym poziomie, jak druga połowa bijącego serca.

Dlatego partnerzy są określani jako „druga połowa” – badania wykazały nawet, że kochający partner może nawet pomóc nam w powrocie do zdrowia po operacji serca.

Podobnie jak w przypadku wymyślonego przyjaciela, to nie magia. Chodzi o to, aby mieć przy sobie kogoś, kto jest w stanie oderwać nasz umysł od bólu i zapewnić prawdziwą formę wsparcia emocjonalnego.

Partnerzy w zdrowych związkach czują się jak utracone części siebie, wreszcie zjednoczone. Dlatego w takich związkach jesteśmy zachęcani do wprowadzania zmian w kierunku zdrowszego stylu życia – do ćwiczeń, rzucenia palenia, zdrowego odżywiania się itp.

Jeśli nasze bratnie dusze stawiają kroki w kierunku zdrowszych zachowań, jest bardziej prawdopodobne, że pójdziemy za nimi w kierunku zjazdu, na który czekaliśmy przez całe życie. Tak więc zdrowe relacje to nie tylko uświadomienie sobie, kim jesteśmy, ale także kim możemy się stać.

Jak widać, zdrowy związek jest jak nasze własne miejsce na świecie. Miejsce bez wewnętrznych murów lęków i niepokoju, ale z ustalonymi granicami.

Miejsce z wyraźnym poczuciem celu, w którym możemy stać się najlepszą wersją siebie. Na tym polega prawdziwe zdrowie i dobre samopoczucie.

Aby utrzymać takie sanktuarium, wystarczy zaryzykować i podzielić się tym, co dzieje się w naszych głowach i sercach, z naszymi znaczącymi innymi.