Siedem powodów, dla których ludzie pozostają w nieszczęśliwych związkach

Autor: Randy Alexander
Data Utworzenia: 23 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 1 Lipiec 2024
Anonim
XLVI Sesja Rady Powiatu Pruszkowskiego
Wideo: XLVI Sesja Rady Powiatu Pruszkowskiego

Zawartość

Tak jak decyzja o zawarciu małżeństwa jest ogromnym krokiem, tak samo decyzja o jego zakończeniu. Nawet jeśli sprawy nie układają się tak, jak się spodziewałeś i marzyłeś, że tak się stanie, często zerwanie i odejście nie jest prostą sprawą.

Więc to, co się dzieje, to to, że ludzie zostają i trzymają pozostawanie w nieszczęśliwym związku lub pozostań w nieszczęśliwym małżeństwie.

Wszyscy wokół pary widzą, że para pozostaje w nieszczęśliwym związku, ale często sama para wciąż potrafi znaleźć wszystkie powody, by pozostać, a może powody, dla których nie opuszczają nieszczęśliwego związku.

W tym artykule omówimy siedem powodów, dla których nieszczęśliwe pary pozostają razem lub dlaczego ludzie pozostają w nieszczęśliwych małżeństwach.

Jeśli jesteś w nieszczęśliwym związku, możesz rozpoznać niektóre z nich i być może to może dać ci pewną jasność, czy pozostawanie w nieszczęśliwym związku jest naprawdę tego warte i czy z czasem sytuacja się poprawi, czy nie.


1. „Boję się, co się stanie, jeśli odejdę”.

Pierwszym powodem, dla którego pary pozostają w nieszczęśliwych małżeństwach, jest „strach”.

Zwykły i prosty strach jest prawdopodobnie głównym powodem, dla którego ludzie są uwięzieni. To bardzo realna i ważna emocja, zwłaszcza jeśli chodzi o strach przed nieznanym. Niekontrolowany strach może rosnąć w tempie wykładniczym.

Wiadomo, że rozgniewany małżonek może szukać zemsty, co może nawet kosztować uciekającego małżonka życie. Więc znajdują się w sytuacji, w której są w nieszczęśliwym małżeństwie, ale nie może odejść

Kiedy kończysz związek, zawsze pojawi się element ryzyka, niezależnie od tego, jak bardzo jest nieszczęśliwy. Dlatego nie jest to decyzja, którą należy podjąć pochopnie, ale starannie rozważyć swoje możliwości.

Zidentyfikuj swoje lęki jeden po drugim i postaraj się, aby strach przed byciem w nieszczęśliwym związku przez resztę życia przesłonił inne.


2. „Naprawdę nie jest tak źle”.

Odmowa to ulubiona sztuczka, jeśli chcesz wiedzieć, jak pozostać w związku małżeńskim, gdy jesteś nieszczęśliwy.

Jeśli udajesz, że nie jest tak źle, może poczujesz się lepiej. A przecież w każdym związku są jakieś zmagania, więc może twoje małżeństwo i tak jest po prostu normalne i nie jesteś jak inne nieszczęśliwe małżeństwa?

Może naprawdę nie jest tak źle, w takim przypadku możesz kontynuować. Ale może gdzieś głęboko w środku jest cichy głos, który usiłuje zostać usłyszany, gdy mówi „z pewnością nie tak powinno być?”

Jeśli tak się czujesz, zacznij szukać informacji. Zapytaj przyjaciół i znajomych, jak wyglądają ich relacje.

Być może będziesz zaskoczony, gdy odkryjesz, że niektóre rzeczy, które dzieją się w twoim małżeństwie, wcale nie są „normalne” i nic dziwnego, że jesteś tak nieszczęśliwy.

3. „Musimy być razem dla dzieci”.

Bez względu na to, jak dobrze spróbujesz to zamaskować, twoje dzieci będą wiedziały, czy jesteście nieszczęśliwi jako para. Dzieci są niezwykle wrażliwe i spostrzegawcze, i wydają się mieć specjalny wysoce rozwinięty radar do fałszu lub hipokryzji.


Jeśli próbujesz nauczyć ich, że „małżeństwo jest dobre i szczęśliwe” podczas twojego życia, „nienawidzę przebywania z twoim drugim rodzicem i po prostu się tego trzymam”, nie oczekuj, że zrozumieją przesłanie.

Bez wątpienia dowiedzą się, że „każde małżeństwo jest nieszczęśliwe, więc równie dobrze mogę pewnego dnia pogodzić się z tym samym losem”.

Zastanów się dokładnie, czy fizyczne, praktyczne i finansowe korzyści, jakie Twoje dzieci mogą odnieść, jeśli zostaniecie razem, nie zostaną podważone lub zepsute przez brak prawdziwej miłości i wrogą atmosferę w twoim domu.

4. „Nigdy nie poradzę sobie finansowo, jeśli odejdę”.

Finanse to kolejny ważny powód, dla którego nieszczęśliwe pary pozostają razem. Jeśli odejdziesz, prawdopodobnie będziesz musiał obniżyć swój standard życia i nie będziesz już mógł cieszyć się stylem życia, do którego się przyzwyczaiłeś.

Być może twój współmałżonek zawsze był głównym źródłem dochodu, a odejście będzie oznaczało, że będziesz musiał ponownie wejść na rynek pracy po wielu latach prowadzenia domu.

To naprawdę zniechęcająca perspektywa, która, co zrozumiałe, może wywołać poważne wahania. A może już płacisz alimenty i alimenty z poprzedniego rozwodu, a nie możesz sobie pozwolić na kolejną paczkę do tego.

Są to bardzo realne obawy, które należy dokładnie rozważyć.

5. „Wciąż mam nadzieję, że sytuacja się poprawi”.

Bardzo dobrze jest mieć nadzieję i to sprawia, że ​​przechodzimy przez wiele trudnych łatek. Ale jeśli jesteś ze sobą szczery, czy naprawdę dostrzegasz jakiekolwiek oznaki, nawet niewielkie, pozytywnych zmian w twoim związku?

A może toczysz w kółko te same stare kłótnie? Czy widziałeś doradcę lub terapeutę? A może twój współmałżonek odmawia pójścia po pomoc, ponieważ to ty musisz się zmienić, a nie oni?

Co to zajmie? przynieść i poprawa twojego związku, i jak długo chcesz czekać, pozostając w nieszczęśliwym związku?

6. „Nie mogę znieść piętna rozwodu”.

Jeśli pochodzisz z konserwatywnego środowiska, gdzie słowo „rozwód” jest prawie przekleństwem, myśl o byciu rozwiedzionym może wydawać się najgorszą rzeczą, jaka może się przydarzyć.

Jakoś możesz sobie wyobrazić, że kiedy się rozwodzisz, duże czerwone „D” pojawia się na twoim czole, ogłaszając całemu światu, że twoje małżeństwo się nie powiodło.

To po prostu nieprawda i na szczęście w dzisiejszych czasach piętno rozwodu szybko zanika.

Rzeczywiście, rozwód jest bardzo upokarzającym doświadczeniem, ale kiedy wiesz, że robisz to dla ciebie, to nie ma większego znaczenia, co pomyślą lub powiedzą inni.

7. „Mam zbyt wiele do stracenia”.

To jest prawdopodobnie najważniejsze pytanie, które musisz sobie zadać. Weź kawałek papieru i narysuj linię pośrodku.

W pierwszej kolumnie sporządź listę tego, co stracisz, jeśli odejdziesz, a w drugiej wypisz, co stracisz, jeśli zostaniesz. Teraz przyjrzyj się uważnie dwóm kolumnom i ustal, która strona jest cięższa.

Nie chodzi o liczbę słów czy wpisów. W rzeczywistości w drugiej kolumnie może być tylko jeden wpis mówiący „moja rozsądek”. W zależności od tego, w jaki sposób skala się przechyla, będziesz musiał podjąć decyzję.

Następnie idź naprzód z przekonaniem i determinacją i nie oglądaj się za siebie.