Małżeństwo i związki po urazowym uszkodzeniu mózgu

Autor: Peter Berry
Data Utworzenia: 13 Lipiec 2021
Data Aktualizacji: 1 Lipiec 2024
Anonim
How Brain Injury Affects Marriage
Wideo: How Brain Injury Affects Marriage

Zawartość

Długotrwałe związki i małżeństwa są naznaczone wyzwaniami, a nawet zagrożeniami dla partnerstwa. W końcu istnieje powód, dla którego „w chorobie i zdrowiu… na dobre lub na złe” stało się częścią standardowej wymiany przysięgi małżeńskiej.

Chociaż niektóre wyzwania wynikają z otaczającego nas świata, na przykład zła gospodarka lub poważna katastrofa, niektóre powstają w ramach partnerstwa lub – jeszcze trudniejsze – od osoby w związku.

Co gorsza, urazy neurologiczne jak Uszkodzenia mózgu często zdarzają się spontanicznie i bez winy żadnego partnera.

Chociaż związek po urazowym uszkodzeniu mózgu staje przed nowymi wyzwaniami. Ale te wyzwania nie są nie do pokonania, a jeśli są odpowiednio obsługiwane, mogą nawet zacieśnić związek.



Stojąc przed wyjątkowym wyzwaniem

Warto podkreślić, że zdarzenia medyczne i diagnozy różnią się od innych zagrożeń dla związku. Chociaż możemy nie zdawać sobie z tego sprawy na poziomie świadomym, uraz mózgu może wywrzeć wyjątkowe obciążenie na związek, biorąc pod uwagę jego miejsce pochodzenia.

Kiepska gospodarka lub poważna katastrofa rodzi się z otaczającego nas świata, wywierając złą presję na związek z zewnątrz.

Choć wprawdzie stresujące, takie zewnętrznie pojawiające się wydarzenia mogą skutkować zbliżeniem partnera.

W takich sytuacjach, aby wesprzeć partnera, musisz „okrążyć wagony” lub „okopać się”, aby znosić wspólne trudy, które narzucił los na nich.


Podobnie jak grafit zamieniony w diament pod wpływem ciepła i ciśnienia, partnerzy współpracujący w celu pokonania wyzwania mogą wyjść zwycięsko i być przez to silniejsi.

Chociaż zdarzenia medyczne i diagnozy wywierają podobne obciążenie, miejsce pochodzenia komplikuje sprawę.

Świat wokół związku nie jest winny; niespodziewanym stresorem jest stan zdrowia jednego z partnerów w związku. Nagle ta osoba może stać się tą, która jest bardziej potrzebująca i mniej zdolna do wniesienia wkładu.

Pomimo najlepszych wysiłków wszystkich, ta dynamika może wywołać uczucie urazy. W takich momentach ważne jest, aby pamiętać, że partnerzy są w tym samym zespole.

Będąc w tym samym zespole

Uznanie i uświadomienie sobie wyjątkowych wyzwań małżeństwa lub związku po traumie to tylko połowa sukcesu. Innym ważnym zadaniem dla partnerów, jeśli chodzi o wsparcie w chorobach i zdrowiu, jest dołączenie i pozostanie w tym samym zespole.

Jak na ironię, nasz złożony ludzki mózg może to utrudnić.


Widzisz, jako istoty ludzkie, kategoryzowanie rzeczy leży w naszej naturze. Zachowanie kategoryzacyjne jest produktem doboru naturalnego, pomaga nam przetrwać, przyspieszając podejmowanie decyzji, i widzimy, jak pojawia się we wczesnym dzieciństwie.

Obiekt może być bezpieczny lub niebezpieczny; zwierzę może być przyjazne lub złośliwe; pogoda może być przyjemna lub niewygodna; osoba może pomóc lub utrudniać nasze wysiłki na rzecz szczęścia.

Z wiekiem poznajemy świat, a wiele jego cech jest szarych, a nie „czarno-białych”, ale instynkt kategoryzowania pozostaje.

Tak więc, gdy ktoś, kogo kochamy, cierpi z powodu tymczasowego lub trwałego zdarzenia medycznego, nasz instynkt kategoryzacji może stworzyć okrutny paradoks, kategoryzując ukochaną osobę jako „złego faceta” na drodze do naszego szczęścia.

Dzieje się tak, ponieważ ten element kategoryzacji związany z przetrwaniem uczy nas – od najmłodszych lat – podążania w kierunku dobra i oddalania się od zła.

W związku po urazowym uszkodzeniu mózgu, dla zdrowego partnera pojawia się więcej wyzwań i obowiązków. Ale ten, który przeżył, nie stwarza trudności – to jego uszkodzenie mózgu.

Problem polega na tym, że nasz kategoryzujący umysł może jedynie obserwować ocalałego, a nie uszkodzenie mózgu. Ocalały, teraz bardziej potrzebujący i mniej zdolny do wnoszenia wkładu, może zostać błędnie zakwalifikowany jako zły.

Ale zły jest uraz mózgu, a nie osoba, która to przeżyła. I na tym polega okrutny paradoks: uszkodzenie mózgu dotknęło ocalałego, ale zmieniając zachowanie lub osobowość ocalałego, może spowodować, że mózg partnera błędnie zaklasyfikuje ocalałego.

Chociaż jedna osoba doznała urazu mózgu, mam nadzieję, że teraz jest jasne, że związek go utrzymał.

Partnerzy, którzy mogą przypominać sobie nawzajem – i sobie – że uszkodzenie mózgu jest złym facetem, mogą przezwyciężyć „ja kontra ty”, które może błędnie stworzyć instynktowna kategoryzacja.

Zamiast tego mogą stanąć po tej samej stronie bitwy „my kontra uraz mózgu”. A czasami można to osiągnąć za pomocą prostego przypomnienia: „Hej, pamiętaj, jesteśmy w tej samej drużynie”.

Nie dolewaj oliwy do ognia

Oczywistym aspektem bycia w tym samym zespole jest: nie działa wbrew celom zespołu.

W końcu piłkarze nie kopią piłki w kierunku własnego bramkarza. Wydaje się to dość proste, ale kiedy emocje, takie jak frustracja lub uraza, przejmują kontrolę i kierują naszym zachowaniem, możemy robić rzeczy, które pogarszają sytuację.

Nie daj się wciągnąć w te emocje i dolej oliwy do ognia.

W przypadku ocalałych aktywnie walcz z poczuciem bezużyteczności lub bycia ofiarą.

Jedną z najgorszych rzeczy, jakie może zrobić osoba, która przeżyła – dla ich związku po urazowym uszkodzeniu mózgu – jest połączenie się z ideą, że jest ofiarą lub jest bezużyteczna.

To prawda, że ​​ocalały może obiektywnie być mniej zdolny do robienia pewnych rzeczy niż wcześniej, ale nieelastyczne skupianie uwagi na utraconych zdolnościach utrudnia dostrzeżenie pozostałych zdolności.

Dla partnerów, którzy nie doznali urazu mózgu, nie kastruj ani nie infantylizuj ocalałego.

Przeżycie urazu mózgu i wyzdrowienie z niego jest wystarczająco trudne bez poczucia dziecka lub wykastrowania przez partnera. A jeśli celem drużyny jest rehabilitacja ocalałego, infantylizacja odsuwa piłkę od tego celu.

Nie bój się też okazywać wrażliwości. Partnerzy bez kontuzji mogą czuć się pod presją, by wydawać się, że „wszystko mają pod kontrolą”, ale często tak nie jest, a fasada i tak często jest nieprzekonująca.

Z drugiej strony akceptacja i dzielenie się uczuciami bezbronności może uspokoić osobę, która przeżyła, że ​​nie jest osamotniona w zmaganiu się ze zmianą.

Odżywiaj związek

W związku po urazowym uszkodzeniu mózgu partnerzy muszą starać się nie działać przeciwko wspólnym celom, ale znowu to nie wystarczy.

Każdy romantyczny związek musi być pielęgnowany po drodze, jeśli ma trwać. W końcu nawet roślina doniczkowa, która – chroniona przed insektami i ostrymi czynnikami zewnętrznymi – nadal uschnie i umrze, jeśli nie otrzyma wody, jedzenia i odpowiedniej ilości światła słonecznego.

Do ocalałych, znajdź sposoby, aby być użytecznym. Znajdź konkretne działania i zobowiąż się do ich wykonania, żyjąc wspólnym celem związku, jakim jest rehabilitacja.

Ocaleni powinni również wspierać swoich partnerów w nowych obowiązkach. Partnerzy mogą przejąć nowe obowiązki, które kiedyś należały do ​​ocalałych (np. gotowanie, praca na podwórku).

Osoby, które przeżyły, mogą pomóc swoim partnerom, akceptując tę ​​zmianę, a nawet uczucia, które się z nią wiążą, oferując pomoc i wskazówki (zwłaszcza jeśli zamiast krytyki typu „nie tak to robiłem”).

Wreszcie, ocaleni mogą poprosić przyjaciół i rodzinę o pomoc swoim partnerom.

Partnerzy bez kontuzji mogą czuć się niechętni do szukania pomocy, ponieważ czują, że „powinni sobie poradzić” sami.

Chociaż optymalnie jest przepracować wszelkie nieuzasadnione oczekiwania, szybszą pomoc można uzyskać, jeśli osoba, która przeżyła, poprosi o pomoc przyjaciół, rodzinę i inne osoby wspierające.

Do partnerzy, pomóż swojemu partnerowi znaleźć nowe sposoby (lub dostosować stare), aby były użyteczne.

Jeśli partnerzy zrezygnują z pomysłu, że ocaleni nadal mają wiele do wniesienia, łącząc się z ideą, że są uciążliwi lub skupiając uwagę na tym, czego nie mogą zrobić, ocalałym będzie o wiele trudniej wnieść swój wkład.

Kontynuuj związek, którego chciałeś

Niektóre z powyższych zaleceń można sklasyfikować jako łagodzące uszkodzenie związku spowodowane uszkodzeniem mózgu. Ta kategoryzacja, choć nieco pesymistyczna, nie jest całkowicie niedokładna.

Bądźmy uczciwi i zaakceptujmy bolesną prawdę: przy czymś tak zmieniającym życie jak uszkodzenie mózgu, wiele z tego, co następuje, to kontrola uszkodzeń. Ale kontrola uszkodzeń nie musi być jedyną reakcją.

Jak wspomniano w pierwszym akapicie tej kolumny, uszkodzenie mózgu stanowi wyzwanie pod każdym względem. Ale przy odrobinie elastyczności psychologicznej możemy również zidentyfikować to jako szansę.

Partnerzy w związku po urazowym uszkodzeniu mózgu zmuszeni są do ponownej oceny, na czym stoją i co jest dla nich ważne.

W razie potrzeby, dzięki zaangażowanemu działaniu i kierując się wspólnymi wartościami, może również napędzać wzrost i ewolucję w kierunku wspólnych celów partnerów.

Mając to na uwadze, a wraz ze zmieniającymi się rolami, obowiązkami i oczekiwaniami, warto spróbować dążyć do pożądanego związku – z uszkodzeniem mózgu lub nie.

Więc, umawiaj się na randkę, jeśli nie poszedłeś przed urazem mózgu.

Wszyscy partnerzy powinni pielęgnować swoje relacje z czasem spędzonym w samotności.Czas spędzony razem jest równie ważny, jeśli nie ważniejszy, niż przed dodatkowym stresem w związku po urazowym uszkodzeniu mózgu.

Rozważ poradnictwo dla par z terapeutą rozmową.

Poradnictwo dla par może ułatwić dialog między partnerami, zidentyfikować powracające źródła konfliktów i zaoferować konstruktywne porady lub zapewnić narzędzia i zasoby.

A jeśli to możliwe, rozważ terapię seksualną z terapeutą zajęciowym lub innym profesjonalistą.

Ze względu na różne skutki urazu mózgu (fizycznego i psychicznego) oraz ponieważ fizyczna intymność jest istotnym elementem każdego związku romantycznego, profesjonalista może być w stanie pomóc parom w utrzymaniu lub odzyskaniu intymności seksualnej w ich związku.